Publikacja 23 kwietnia 2020 Autor: Arkadiusz Ostojski
6 minuty czytania.
Kleszcz budzi u wielu ludzi lęk, a nawet strach. Dzieje się tak ponieważ kleszcze są nosicielami niebezpiecznych chorób, z którymi współczesna medycyna nie do końca potrafi sobie poradzić. Sezon kleszczy, niestety już się rozpoczął, a więc wybierając się do lasu, parku czy nad jezioro pamiętajmy, żeby odpowiednio zabezpieczyć się przed tymi pajęczakami, aby zminimalizować ryzyko ukąszenia i zarażenia się odkleszczowym zapaleniem mózgu czy boreliozą. Warto mieć to na uwadze i stosować działania profilaktyczne, by uchronić siebie i swoich najbliższych przed ewentualnymi skutkami jakie niosą choroby odkleszczowe.
W obawie przed zachorowaniem nie należy wpadać w panikę, a także kierować się mitami, które narosły wokół kleszczy. W wielu miejscach w Internecie możemy przeczytać i od wielu ludzi usłyszeć, o domowych i niestety często błędnych metodach na np. usunięcie kleszcza. Takimi działaniami możemy tylko sobie zaszkodzić. Właściwym rozwiązaniem jest zapoznanie się z faktami na temat kleszczy, gdyż tylko wtedy możemy na spokojnie podjąć prawidłowe działania. Zobaczmy, jak rozpoznać kleszcza i się przed nim ochronić.
Jak wygląda kleszcz?
Kleszcz jest pajęczakiem, gdyż posiada osiem odnóży i należy do podgromady roztoczy, a to sprawia, że jest stworzeniem, które potrafi się przystosować do różnych warunków i jest odporne na różne czynniki znajdujące się w otoczeniu. Kleszcze posiadają niewielkie rozmiary, dlatego łatwe je przeoczyć. W zależności od gatunku długość ich ciała może wahać od niecałego milimetra do 30 milimetrów, gdy w danym momencie się nie pożywiają. Większość kleszczy nie przekracza jednak 15 milimetrów długości, a kształt ich odwłoka jest owalny i spłaszczony. A jak wygląda napity kleszcz? Gdy się pożywia, to pęcznieje i powiększa swoją objętość. Kleszcze są pasożytami, a to oznacza, że potrzebują organizmu żywego, na którym mogą pasożytować. Ich pokarmem jest krew ludzi lub zwierząt i potrzebują jej dość dużo. O wiele więcej, niż inne pasożyty, które również się krwią żywią, jak na przykład komary.
Wygląd kleszczy w różnym stadium rozwoju.
Kleszcze są najliczniejszymi przedstawicielami roztoczy. Od innych roztoczy różnią się przede wszystkim wielkością oraz narządami znajdującymi się po bokach ich otworów gębowych – narządy te służą do ssania krwi. W zależności od ilości pobranej krwi, rozmiary kleszczy wynoszą od 1 mm do 30 mm. Tylko samice kleszczy żywią się krwią, samce gnieżdżą się na nosicielach wyłącznie w celu kopulacji z samicą.
W celu zdobycia pokarmu kleszcze muszą przebić się przez skórę swojego żywiciela. Nacinają ją tak jak nożyczkami za pomocą swojego narządu gębowego, a następnie drążą otwór przy pomocy żądła, by móc zasysać krew, która wypływa z uszkodzonej tkanki. Robią to zazwyczaj w miejscach, w których skóra jest cieńsza, gdyż łatwiej jest się im przez nią przebić, a także szukają ciepłych i miękkich okolic, by móc wygodnie się ulokować. Gdy są bowiem bardzo głodne, potrafią być przyssane do swojego żywiciela nawet przez kilkanaście dni. Kleszcze mogą bardzo mocno przytwierdzić się do ciała, gdyż na ich żądle znajdują się kolce zapobiegające odpadnięciu, dlatego też pocieranie lub drapanie nie pomaga w usunięciu kleszcza. Niektóre gatunki kleszczy, które nie posiadają odpowiednio długiego żądła, produkują też substancję podobną w swoich właściwościach do kleju. Dzięki niej mogą lepiej przytwierdzić się do żywiciela. Po opisie aparatu gębowego kleszcza mogłoby się wydawać, że jego użądlenie powinno być bolesne lub w jakiś sposób odczuwalne. Jednak jego ślina zawiera substancję znieczulającą, które sprawia, że ugryzienie jest całkowicie bezbolesne. To dlatego nie zawsze wiemy, że zostaliśmy ugryzieni, a jedynym sposobem na wykrycie kleszcza jest dokładne obejrzenie naszego ciała.
Kleszcze przykładowe gatunki i choroby jakie przenoszą kleszcze. Na co jesteśmy narażeni?
Wyróżniamy około 900 gatunków kleszczy, z czego ponad 70 znajduje się w Europie, a 19 gatunków bytuje na stałe w Polsce. Możemy je podzielić na kleszcze twarde i kleszcze miękkie. Kleszcze twarde posiadają pancerz - scutum, który u samców pokrywa cały grzbiet, a u samic, nimf i larw jedynie jego połowę. Natomiast kleszcze miękkie są pancerza pozbawione i w Europie występuje tylko jeden taki kleszcz, a jest nim obrzeżek gołębień. Jego głównymi żywicielami są ptaki, jednak może się zdarzyć, że użądli człowieka. Teoretycznie nie wszystkie gatunki kleszczy zagrażają ludziom. Kleszcz łąkowy, psi lub jeżowy atakują w większości przypadków inne ssaki, jak zwierzęta domowe, hodowlane lub dzikie. Choroby, które przenoszą też zagrażają głównie zwierzętom. Bardzo rzadko, ale jednak zdarza się, że te kleszcze użądlą też ludzi. Kleszcz jeżowy przenosi groźne dla nas patogeny. W pozostałych przypadkach może nastąpić wstrząs anafilaktyczny, jeśli jesteśmy uczuleni na ślinę kleszcza. Może nam się też nieraz wydawać, że widzieliśmy latające kleszcze, ale nie jest to możliwe. Kleszcz ze skrzydłami nie występuje, więc najpewniej pomyliliśmy go ze strzyżakiem jelenim.
Zobacz również inne groźne owady:
W Polsce największe zagrożenie dla człowieka stanowią kleszcze pospolite. To one najczęściej pasożytują na ludziach, a także są nosicielami chorób, jak borelioza oraz kleszczowe zapalenie mózgu(KZM). Kleszczowe zapalnie mózgu jest wywoływane przez wirus, a skutki tej choroby mogą być bardzo poważne, gdyż atakuje ona nasz układ nerwowy. Niestety wciąż nie wiemy o niej zbyt dużo, ani nie potrafimy jej skutecznie leczyć. Nie każda zainfekowana wirusem osoba zachoruje na KZM. Rozwinie się ono u jednej trzeciej osób, które zostały ugryzione przez kleszcza będącego nosicielem wirusa. Nie wiadomo, dlaczego pozostałe osoby nie chorują, ale zauważono, że KZM częściej dotyka osób starszych oraz mężczyzn. Początkowemu stadium choroby towarzyszą objawy typowe dla grypy, takie jak gorączka, bóle głowy lub mięśni. Niektórzy są w stanie w tym momencie jeszcze chorobę pokonać, ale jeśli posiadamy upośledzony układ odpornościowy, wirus przedostaje się do centralnego układu nerwowego. W łagodniejszych przypadkach powoduje zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, w najgorszych rozwija się zapalenie mózgu i rdzenia kręgowego. Może wtedy dojść do porażenia kończyn, zaburzeń mowy, połykania, a nawet oddychania. Chory może też mieć zaburzenia świadomości. Szacuje się, że około 30% takich przypadków może skończyć się zgonem pacjenta, 50% nigdy nie odzyska pełni sprawności, a tylko 20% osób z KZM udaje się całkowicie wyzdrowieć.
Inną chorobą przenoszoną przez kleszcze jest borelioza. W tym przypadku, jej przyczyną jest bakteria. Borelioza występuje znacznie częściej, a objawy jej towarzyszące są mylone zwykle z innymi chorobami. Pierwszym objawem, który od razu kojarzony jest z boreliozą jest owalny rumień po kleszczu, najczęściej wokół miejsca ugryzienia. Występuje on maksymalnie do miesiąca czasu od użądlenia, jednak nie u wszystkich zakażonych. Pozostałe osoby mogą odczuwać jedynie ogólne zmęczenie, bóle głowy i zawroty. Natomiast kolejnym stadium choroby może być porażenie nerwu twarzowego, bóle i inne problemy z sercem, zapalenie stawu lub zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Jako, że rumień pojawia się tylko 40-60 % przypadków, a pozostałe objawy mogą wystąpić dopiero, gdy on już zniknie, borelioza nie zawsze jest szybko diagnozowana. Możemy na nią cierpieć latami i nie zdawać sobie z tego sprawy.
Jak chronić się przed kleszczami i zarażeniem chorobami?
Przede wszystkim powinniśmy zmniejszyć możliwość ugryzienia przez kleszcza. Żyje on w określonym środowisku, dlatego należy unikać wysokich traw, czy to na łąkach, czy też w mieście. Jeśli wybieramy się w takie miejsce, to zakładajmy długie nogawki i rękawy, a także wysokie buty i skarpetki. Na pewno warto też skorzystać ze sprayów odstraszających kleszcze. Po spacerach należy obejrzeć całe ciało, również miejsca owłosione, a jak wygląda kleszcz w skórze? Czasami jak zadrapanie lub pieprzyk. Dopiero, gdy napije się krwi, staje się lepiej widoczny. Gdy znajdziemy kleszcza należy go, jak najszybciej usunąć. Ma to znaczenie w przypadku boreliozy, gdyż potrzeba więcej czasu, by bakteria przedostała się do organizmu. Następnie należy obserwować miejsce ukłucia, a gdy pojawi się rumień lub inne objawy, udać się do lekarza, który przepisze antybiotykoterapię. Do zarażenia wirusem KZM dochodzi już w momencie ukłucia. Nie istnieją też leki na tę chorobę, możemy jedynie łagodzić jej objawy. Osoby szczególnie narażone, które mieszkają, pracują albo wybierają się w rejony, w których występują zakażone KZM kleszcze, powinny się zaszczepić. To jedyne, skuteczne zabezpieczenie. Pamiętajmy, że kleszcz w skórze nie może być niczym polewany lub smarowany. Należy złapać go, jak najbliżej skóry i pionowo, płynnie wyciągnąć. Musimy sprawdzić, czy całość została usunięta, a następnie przemyć to miejsce środkiem odkażającym. Pamiętajmy też, by chronić nasze zwierzęta, gdyż one mogą również bardzo ucierpieć po ugryzieniu przez kleszcza.