Malaria jest groźną chorobą przenoszoną przez komary tropikalne. Najczęściej spotyka się ją w Azji, Afryce oraz w Ameryce Południowej i Środkowej. Klimat panujący w Polsce nadal nie służy samoistnemu rozwojowi tej choroby, głównie ze względu na duże wahania temperatury, dlatego, jeżeli odnotowuje się przypadki zachorowań to tylko te, przywiezione z tropikalnych wycieczek. Każdy, kto wybiera się do krajów, objętych epidemiologią Malarii, powinien profilaktycznie brać leki na Malarię. Jak postępować w przypadku konieczności zażywania leków na Malarię? Czy można uchronić się przed zachorowaniem, stosując leki?
Przed każdą podróżą na kontynent objęty chorobą Malarii, należy zgłosić się do najbliższego punktu chorób tropikalnych lub skonsultować się z lekarzem pierwszego kontaktu, który powinien skierować do odpowiedniego specjalisty. Leki profilaktyczne przeciw malarii powinny być podawane regularnie, na kilka tygodni przed wylotem, w trakcie pobytu oraz po powrocie. Szacuje się, że leki te należy podawać już minimum 6 tygodni przed wylotem, by mieć pewność, że odpowiednio zadziałają.
Leczenie przed wylotem do krajów endemicznych nazywa się chemioprofilaktyką malarii.
Wszystko zależy od wielu czynników, przede wszystkim od chorób przebytych przez pacjenta, alergii, chorób przewlekłych, wieku, a także rejonu, do którego pacjent wybiera się na wakacje itp. Każdorazowo lekarz prowadzący musi przeprowadzić wywiad z osobą, chcącą wylecieć na wakacje do krajów tropikalnych. Ponadto bardzo ważne jest stosowanie, podczas pobytu repelentów przeciwko komarom przenoszącym Malarię.
Co ważne, warto zdawać sobie sprawę, że dawka leków podawana przed wylotem do krajów tropikalnych, czyli podawana profilaktycznie, jest dużo mniejsza niż dawka, którą podaje się osobom chorym. Dlatego są to substancje bezpieczne dla naszego organizmu. Podczas profilaktyki oraz leczenia lżejszych przypadków zachorowań na Malarię, stosuje się różną kombinację leków np. artemizyny lub doksycykliny. Artemizyna jest niezwykle popularnym lekiem i używa się jej powszechnie w krajach tropikalnych do walki z Malarią. Warto pamiętać o tym, że tabletki profilaktyczne przyjmuje się także przez cały pobyt w krajach tropikalnych, a także bezpośrednio po powrocie do kraju przez kilka następnych tygodni.
Co istotne, gdy dojdzie do zakażenia zarodźcem sierpowatym, bezwzględnie konieczna jest hospitalizacja pacjenta. Niestety, ta odmiana Malarii jest mocno inwazyjna dla człowieka i w aż 20% powoduje przedwczesną śmierć. Terapia Malarii odbywa się na oddziale zamkniętym i pacjentowi są podawane dożylnie grupy leków: artesunian, artemeter oraz popularna już niegdyś chinina. Co ciekawe, pacjenci, którzy pochodzą spoza krajów endemicznych Malarii zawsze leczeni są tak, jakby byli zakażeni najcięższą odmianą Malarii. Nawet w przypadku łagodnego przebiegu, zawsze podawane są leki dożylnie. Osoby mieszkające, np. w Europie mają niższą odporność, niż te, na co dzień zamieszkujące Azję, Afrykę, czy Amerykę. Jeśli zatem odnotuje się przypadek zachorowania na Malarię w Polsce, pacjent jest natychmiast hospitalizowany i tam poddawany leczeniu!
Zobacz również:
Co istotne, leki na Malarię, uważane powszechnie także za „szczepionkę przeciwko Malarii”, zapobiegają nawet w około 95% zachorowaniu na tę groźną chorobę. Oczywiście, przebywając w kraju endemicznym, należy zachować dużą czujność i stosować repelenty, jednak jeżeli leki doustne przed wylotem były stosowane rzetelnie, zgodnie ze wskazówkami lekarza, w dużej mierze można mieć pewność, że choroba nie stanowi zagrożenia. Będąc już na wakacjach, warto używać także repelentów i stosować się do szeroko pojętej profilaktyki. Także tej, którą zaleca lekarz.
Warto pamiętać o ty, by zawsze od razu zgłaszać niepokojące objawy, do których należy m.in. przedłużające się przeziębienie, gorączka, bóle głowy, zwłaszcza tuż po powrocie z krajów tropikalnych. W Polsce są dostępne trzy główne ośrodki, które badają laboratoryjnie lekooporność zarodźców Malarii zarówno te lżejsze, jak i cięższe (sierpowate), znajdują się one w Gdyni, Poznaniu oraz w Warszawie.
A po powrocie
Co roku ponad 10 000 podróżnych choruje na malarię po powrocie z tropików.W przypadku wystąpienia niepokojących objawów chorobowych należy niezwłocznie zgłosić się do lekarza, informując o przebytej podróż
Uwaga!
Powyższa porada jest jedynie sugestią i spisem informacji z wielu renomowanych źródeł i w przypadku problemów zdrowotnych nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Zawsze w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem !
Informacje opierają się na stanie wiedzy z dnia publikacji 13.07.2018 i mogą ulec zmianie.